Co widzicie?

Zdarza się Wam dostrzec znajomy kształt w chmurach, plamie, plątaninie linii? (To zjawisko ma nawet nazwę: pareidolia.)

W czasie spaceru córka wypatrzyła coś na drodze – nie, to nie zardzewiała blacha, mamo, to miś.
Wzięła, przygarnęła i jeszcze domaga się, żeby zaistniał w książce.

Muszę znaleźć w opowiadaniu miejsce dla zardzewiałego misia…